Magia życia, magia snów. Świat i my.
Od dnia naszego urodzenia trwa coś w rodzaju walki… z jednej strony narzuca się nam „porządek” i wmawia jak żyć a z drugiej strony Ktoś ciągle daje nam znaki o tym, że prawda o nas tkwi w każdej najdrobniejszej komórce naszego ciała…w naszej Duszy. Ta osobowość, która została nam przekazana, te najgłębsze uczucia, które mamy, przychodzą zawsze, gdy tylko na chwile zapomnimy o tzw rzeczywistości. Sny…czasem tak bardzo realne…Czy są tylko ulotnym odreagowaniem naszych przeżytych dni? A może Ktoś lub Coś pragnie nam zwrócić uwagę na Coś innego…na nas samych?
Pięknie jest śnić, być wolnym… śniąc - budzić się na zupełnie inne postrzeganie całej ludzkiej egzystencji…w prawdzie i w bezwarunkowej miłości.
Rafael de Maya
„Przeniknąć w świat marzeń sennych tzn. wkroczyć do bezkresnego wszechświata symboli. Ilekroć interpretujemy swój sen, zgadzamy się w jakiś sposób na wyższą logikę, która pozwala nam rozwijać i kształtować naszą osobowość. Sny są na pewno największymi szamanami, psychologami, uzdrowicielami i przewodnikami, otwierającymi nam oczy na świat.”
Gilette Blais „Wyrocznia snów”
„W człowieku tkwią różnorodne moce,
racjonalne, zmysłowe, wegetatywne,
i ze sobą współdziałają.
Harmonia wszechświata znajduje swój wyraz w astrologii,
w magii i we wrażeniach zmysłowych.
Wszystko jest wzajemnie podporządkowane,
wszystko współdziała ze sobą.
Być uczonym – to poznawać jedną rzecz po drugiej”
Plotyn
„Opowiadaj swe sny tylko temu,
kto doda ci sił do snucia marzeń,
piękniejszym uczyni twe życie i sprawi,
że pogodniej będziesz patrzeć na siebie.”
Raphael Cohen
„Namiętnie kocham noc. Kocham ją jak kocha się swój kraj albo kochankę – miłością instynktowną, głęboką, niezachwianą.”
Guy de Maupassant
„Według dawnej tradycji żydowskiej czynność spania jest pierwszym z sześćdziesięciu czynników składowych śmierci. Spać, to zatem jakby trochę umierać…”
poniedziałek, 18 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz