niedziela, 7 lutego 2010

Kilka cytatów ...

„Powiedziała rzeka do poszukiwacza: „czy naprawdę musisz się kłopotać o oświecenie? Bez względu na to, w którą stronę się skieruję, płynę do domu.”

„Nigdy nie usłyszysz, by boska moc wołała: Czuj się winny!
Nie. Boska moc zawsze będzie wołać: Uwolnij się, bądź wolny, czuj się lekki, żyj w radości bytu. I bądź panem samego siebie!”

„Ci, którzy żyją z mocą Stwórcy w sercach, otrzymują więcej i będą lepiej nagradzani niż inni. I tylko to jest sprawiedliwe. Nie chodzi tu o nagrodę finansową, lecz o uczucie szczęścia w sercu i w życiu. Czy nie jest tak, że wielu mówi o tobie: On to ma zawsze szczęście?
No właśnie. Tym co cię spotyka, nie jest szczęście, lecz są to owoce twojej pracy nad sobą. Ludzie nie wiedzą co dzieje się w twojej głowie, w zwojach twojego mózgu…”

„…jeśli twój smutek jest głęboki, to spróbuj zamienić go w radość – choćby się to miało udać tylko na chwilę. Czas, w którym będzie ci się to udawać, będzie się wydłużał, dzięki czemu poczujesz się radośniejszy niż zwykle. Zawsze, gdy nachodzi cię smutek lub złe samopoczucie, przemień je w radość i odwagę. Na początku uczyń to choćby na chwilę, aby poprzez ćwiczenia i trening, wydłużyć ten czas. W ten sposób staniesz się radosny. Może to brzmieć jak coś dziwnego ale to naprawdę działa. Człowiek wywodzi się ze stanu pierwotnego i do niego zmierza. Istnieje pomiędzy światłem i cieniem. Gdy nadchodzi cień, stara się stanąć w słońcu. Przecież to takie proste…”

„…Zawsze byłeś tym, który tworzył przyczyny, jako stwórca własnych warunków życia. Nie można winy przypisać komuś innemu, bo przecież nikt cię nie zmuszał, byś brał ślub z partnerem, z którym później byłeś nieszczęśliwy. Nikt cie nie zmuszał, abyś z nim pozostał, mimo, że nie mieliście sobie już nic do powiedzenia. Sam odpowiadasz za swój los i warunki życia. Potem widzisz to oczywiście w świecie duchowym i myślisz: Dlaczego nic wówczas nie zrobiłem?.... Ale wtedy jest już za późno.”

„Kto sieje szczęśliwą myśl, ten pewnego dna zbierze też szczęśliwy owoc – dużo szczęścia i powodzenia. A człowiek, który sieje negatywną, ciemną myśl, zbierze pewnego dnia negatywny owoc.”


„Czuję się jak podróżnik rozdarty między tym, co znajome i codzienne oraz tym co nowe i fascynujące. To uczucie rozdarcia jest bardzo inspirujące. Pozwala dostrzec te wymiary życia, które dotychczas istniały w cieniu innych. A przecież życie jest wspaniałe, nawet gdy myślimy, że jest zupełnie odwrotnie.”

Pod ostatnim cytatem chciałbym się podpisać. To nie są moje słowa, ale trafiają w sedno tego co czuję. Od pewnego czasu Świat widzę inaczej niż większość i wiem, jak bardzo nie mogę już wrócić do „starego” myślenia i postrzegania. Wciąż nie potrafię pogodzić się z ignorancją większości ludzi. W końcu w cokolwiek można albo wierzyć albo nie wierzyć i są to najczęściej równoważne wartości. Faktem jest, że wierzyć to znaczy w tym przypadku: obudzić się i pracować nad sobą i …przypomnieć sobie o szczęściu. Nie wierzyć zaś to wygodnictwo i pozorne bezpieczeństwo, które niestety nie prowadzi do niczego dobrego.
W końcu NIEjedno mamy życie a rozwój naszej Duszy i Świadomości będzie trwał tak długo aż osiągniemy to, co kiedyś zostało nam założone do wykonania…przez siebie samych…zresztą… :-)

Rafael de Maya

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz