Wielka, wielka przestrzeń zawarta cała w małej kropelce twojej łzy…a może rosy?
Spływając po źdźble trawy pozostawiała po sobie maleńką smużkę wilgoci…
Dookoła zginały się drzewa pod naporem silnego wiatru,
Ich korony odrzucały na boki wszystkie podlatujące wolno ptaki
A gdzieś, tam – nisko była cisza…
W małym świecie było spokojnie i miło…
Słońce swym ciepłem ogrzewało,
A promienie przebijając struktury szkła – wody – łzy – rosy…
Wyświetlało prosto w oczach wielości przemiłych stworzeń…
Najcudowniejszą na Świecie tęczę….
W wielkim Świecie dzieją się wielkie rzeczy.
Są monumenty stawiane tylko po to by się o nie nie potknąć w tym biegu po sławę…
Energie ogromne by to w sobie utrzymać oddalają się od tego co najpiękniejsze…
A gdzieś, tam…może i nie tak daleko…
W jednej kropelce twojej łzy…a może rosy…?
Zmieścił się piękny świat, we wszystkich kolorach, odcieniach i kształtach.
Wszystko zawarte w tym jednym westchnieniu, rozczulonej przez chwilę Natury…
……I tak prawie każdego ranka….
„…Jeśli uważasz że twoje nieszczęście mieści się w granicach które należy akceptować, czyli twoja tradycja mówi że ty jesteś w błędzie, ja stanowczo powiem: to twoja tradycja jest błędna. Spróbuj zrozumieć różnice. To nie ty, tylko narzucony ci wzorzec, sposób, w który nauczyłeś się żyć, jest błędny. Motywacje, jakich się wyuczyłeś i zaakceptowałeś jako swoje nie są twoje – one nie wypełnią twojego przeznaczenia. One są przeciwko twojej naturze. Wcale cię nie ucieszą.
Pamiętaj nikt za ciebie nie zadecyduje. Wszystkie przykazania, nakazy, zasady moralności mają na celu sparaliżować cie. Musisz zadecydować sam, musisz wziąć życie w swoje ręce. W przeciwnym razie życie będzie pukało do twych drzwi, ale ciebie tam nie będzie – będziesz gdzieś indziej”…….”Bycie szczęśliwym pociąga za sobą znaczące zmiany, zerwanie z przeszłością. Nagłe uderzenie pioruna i twoja przeszłość umiera a ty zaczynasz żyć od nowa. Tak właśnie byś żył, gdyby nie wzory do naśladowania narzucone przez twoich rodziców, przez społeczeństwo, przez państwo. Tak byś żył gdyby nikt nie wywierał na ciebie presji. Ale niestety wywierał.
Musisz odrzucić wszystkie te narzucone ci wzory do naśladowania; odnaleźć swój własny wewnętrzny płomień.”
Osho
środa, 23 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz